Oj taak, Toffika można nazwać leniem. Codziennie wyleguje się on na łóżku. Ma niezłą wygodę, nie wspominając o poduszkach, na które czasem kładzie głowę. ;)
Postanowiłam więc, że zrobię mu parę "łóżkowych" zdjęć i oto one:
To spojrzenie... ;)
To troszeczkę przerobione...
Zwisająca głowa. :D
Łapeczka :*
Wprawdzie zdjęć trochę mało jest, ale lepiej tyle, niż wcale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz